About this Episode
Po trzech tragicznych sierpniowych dniach 1942 roku, kiedy z Kielc do Treblinki wyjechaÅy trzy transporty Åmierci, nigdy nie odrodziÅa siÄ już spoÅecznoÅÄ kieleckich Å»ydów. Z ulic zniknÄli ludzie, którzy przez niemal sto lat byli nieodÅÄ
cznym skÅadnikiem pejzażu miasta, zabrakÅo żydowskich dzieci idÄ
cych rano do szkoÅy, żydowskich sklepów i kupców. Soboty przestaÅy byÄ odÅwiÄtnym dniem, a w piÄ
tkowe wieczory nikt już nie zapalaÅ w oknach szabasowych Åwiec. PozostaÅy puste ulice getta, domyâ¦
Po wysiedleniu w Kielcach pozostawiono od 1.500 do 2.000 osób uznanych za zdolnych do pracy na rzecz paÅstwa niemieckiego. WiÄkszoÅÄ to byli mÅodzi mÄżczyźni, ale i lekarze, technicy, żydowscy policjanci. Wraz z rodzinami zostali umieszczeni w "maÅym getcie". Teren otoczony byÅ pÅotem z desek i zasiekami z drutu kolczastego. PilnowaÅo go gestapo. Nie wolno tam byÅo wchodziÄ Polakom.
W miarÄ upÅywu czasu liczba mieszkaÅców âmaÅego gettaâ topniaÅa. Najpierw chronicznie chorzy zostali wyprowadzeni na żydowski cmentarz i tam rozstrzelani.
Potem starcy, kobiety w ciÄ
ży i dzieci poszÅy tÄ
samÄ
drogÄ
.... Niepotrzebni stali siÄ też lekarze. Nagich rozstrzelano na kirkucie. Po wrzuceniu zabitych, a niekiedy tylko rannych, do doÅów, obrzucono leżÄ
ce tam ofiary granatami.