Logo

    Kaszebe a Sprawa Polska. O charakterze pryszcza na skurze, Bruksela i Japonia

    plJanuary 22, 2012
    What was the main topic of the podcast episode?
    Summarise the key points discussed in the episode?
    Were there any notable quotes or insights from the speakers?
    Which popular books were mentioned in this episode?
    Were there any points particularly controversial or thought-provoking discussed in the episode?
    Were any current events or trending topics addressed in the episode?

    About this Episode

    Polski Komitet Narodowy Bóg, Naród, Ojczyzna. Ojcowizna otwarta na świat - ogólnonarodowe zjednoczenie ugrupowań pod historyczną nazwą - Listy na adres: Postfach 800626, 65906 Frankfurt am Main Blog > Komentarze do wpisu « Narodem niewykształconym ... sympozjum pt. 8222 Podstawy ... » Stefan Kosiewski: Kaszebe a Sprawa Polska. O charakterze pryszcza na skurze, Bruksela i Japonia   Napisał sowa (») dzisiaj w 14:54 w kategorii Krzysztof Zagozda, Sdílet Wałęsa chciał niegdyś, żeby Polska była drugą Japonią, bo nie ma proroków we własnym kraju, zaś o rzuceniu potęgi Japonii na kolana za pomocą dwóch tylko napromieniowań bombowych nie musiało być mowy w programie Zasadniczej Szkoły Zawodowej, której jeden tylko absolwent może poszczycić się większą liczbą doktoratów honoris causa, niż  dajmy na to takie Technikum Hutniczo-Mechaniczne w Sosnowcu liczbą swoich absolwentów o zmienionych po 1989 r. nazwiskach niekoniecznie w związku z  wyjściem za mąż, repatriacją do Niemiec, albo innej, bliskowschodniej Ojczyzny, lub z odejściem ze służby dla dobra służby.       W okolicach Gdańska pewna firma zarejestrowana w miejscowym urzędzie gminnym, a wcześniej założona przez matkę firmę mającą siedzibę we wschodnich Niemczech, składuje coś od lat pod ziemią w byłej kopalni soli. A co to jest, co ona tam składuje? Czy kiedyś to wybuchnie i z jakim skutkiem dla prawdziwych Polaków i Kaszubów oraz ludzi robiących na Wybrzeżu za Polaków i Kaszubów, to kogo to dzisiaj ma obchodzić?       Z elektrowni atomowej Fukushima trzech robotników odwiezionych zostało karetkami jak trzech oświeconych gwiazdą króli z oparzeniami skóry wywołanymi napromieniowaniem, którego skutki widoczne były dla telewidzów całego świata w marcu 2011 r. gołym okiem; nie trzeba mieć przyznanej pokojowo Nagrody Nobla z dziedziny nauk medycznych, żeby móc powiedzieć, iż obrażenia na skórze tych trzech osób boskich jak kamikadze to zaledwie pryszcz w stosunku do zniszczeń, które jest w stanie spowodować w organizmie ludzkim wynalazek rozszczepienia jąder niektórych pierwiastków z tablicy objawionej w Rosji dla świata przez żyda Mendelejewa, który musiał chyba być nawiasem mówiąc odwiedzany przez aniołów tak samo jak Ciołkowski, o którym pisał we wspomnieniach Szkłowski. Nie trzeba być prorokiem w Polsce, żeby powiedzieć, że Fukushima, Hiroshima i Nagasaki to jedno i to samo Zło, wielka klęska kraju kwitnącej wiśni.  Polska krajem polowań była i jest - mówił poeta już w 1973 r. w głębokim PRL-u. Czy trzeba mieć odwagę potrzebną do malowania obrazków Krynicy widzianej oczyma Bożego Artysty, który zapytany o używane przez siebie nazwisko odpowiadał jedynym słowem: Matejko, z którym ten uczciwy żyd umiał sobie skojarzyć wskazany postawionym pytaniem desygnat? Zaiste Donald Tusk wykazał się wczoraj w Brukseli siłą proroctwa Wałęsy oraz odwagą uczestnika wciągniętego do odpustowej gry w trzy karty, ażeby z pozycji premiera RP przepowiadać: "Udział w Pakcie Euro Plus nie oznacza zobowiązań finansowych dla Polski".   Jeżeli bowiem ta kopalnia soli pod Gdańskiem używana za magazyn bomb ekologicznych nikomu w istocie nie zagraża, to czemu inwestor z Niemiec nie wykopał jej sobie na miejscu u siebie, pod Dreznem?    W Szwajcarii całe elektrownie atomowe umieszczane są dla bezpieczeństwa od lat w tunelach drążonych w tym celu pod Alpami. W Polsce amerykańscy inwestorzy uzyskali zaś od rządu Donalda Tuska zezwolenie na wtłaczanie pod tę samą ziemię, nazywaną nie tak dawno jeszcze przez ludzkość Ziemią Matką, milionów ton trujących dla człowieka chemikaliów, które mają rozsadzać skały w celu uwalniania z nich gazu nazwanego oszukańczo łupkowym, bo potrzebne jest to w celu powszechnego możenia dobrobytu tych, którzy w to wciskanie Polakom pod ziemię trujących chemikaliów zainwestowali.   A jeśli udział bliskiej Polsce Słowacji w diabelskim pakcie euro przyniosło już przykre konsekwencje, a dla sąsiadujących z Polską Niemiec Pakt Euro Plus przyniósł już zobowiązania płatności sum sięgających dziesiątków miliardów oraz zobowiązań gwarancyjnych w wysokości setek miliardów tej sztucznej waluty euro, która zaprawdę jest diabelską sztuczką, to jakim właściwie polskobrzmiącym nazwiskiem mógłby się nazwać ten fałszywy Mesjasz dla Polski: Krynicki, czy Pruszcz Gdański?   Na marginesie wspomnijmy, że Pruszcz Gdański zgodnie z zasadami przyjętymi na konferencji pedagogicznej w Magdalence w 1989 r. piszą Nauczyciele Narodu Polskiego przez u otwarte tak samo jak słowo "bul" w odniesieniu do jena i Japonii, bo ten bul nie wymieniają przecież na nic, co rządzących Polską mogło by zaboleć i dlatego prorokują o nim, że "nie oznacza zobowiązań finansowych dla Polski".   No, a czy nie ma już w Polsce mądrzejszych Nauczycieli Narodu Polskiego?  Chyba jednak już nie ma, skoro apolityczny Krzysztof Zagozda, rzecznik jakiegoś apokaliptycznego stowarzyszenia lokalnego w Wielkopolsce, którego gazeta wyborcza wypromowała na jedynego obrońcę jednolitości konstytucyjnej Polski i Polskiego Sląska, podpisał się jako były nauczyciel pod oświadczeniem krytykującym list otwarty wystosowany do Minister Edukacji Hall przez uczestników X Ogólnopolskiej Konferencji Nauczycieli i Wychowawców pt. „Nauczyciel wobec problemów globalnego nastolatka” w Lublinie 12 marca 2011 r.   Nauczycielami w Polsce, w której urodziła się moja śp. Matka, byli np.: Jan Kornecki, przez trzy kadencje poseł na Sejm odrodzonej Rzeczypospolitej oraz  Michał Siciński, wieloletni prezes stowarzyszenia Chrześcijańsko-Narodowego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych i przez kilka kadencji senator Rzeczypospolitej z ramienia Związku Ludowo-Narodowego, o których to organizacjach a także przyjętych przez nie zasadach wychowania Polaków nie musi dzisiaj nic wiedzieć były nauczyciel Zagozda, lecz winni pamiętać nauczyciele pisujący listy otwarte do Katarzyny Hall  zdecydowanie negatywnie postrzeganej przez Narodowców Polskich.   Działające w latach 1921-1939 Stowarzyszenie Chrześcijańsko-Narodowe Nauczycielstwa Szkół Powszechnych, o którym wydaną w 1998 r. nakładem Warmińskiego Wydawnictwa Diecezjalnego książkę napisał ks. dr Jan Usiądek jeżeli nie z pozycji jawnie wrogich wychowaniu narodowemu kojarzonemu z nazwiskiem Roman Dmowski, to przecież tak samo szkodliwych dla Narodu Polskiego jak nonsensowne uznanie przez Krzysztofa Zagozdę za "prywatę" otwartego dowodu bezsilności i rozpaczy nauczycieli zebranych przed miesiącem w Lublinie. Tak samo bowiem bałamutnie jak rzecznik stowarzyszenia Unum Principium Krzysztof Zagozda upominający się o kult NMP w obrazie, przed którym składał śluby Jan Kazimierz a zarazem nie szukający porozumienia ideowego z nauczycielami zatroskanymi o los szkół polskich, ks. dr Jan Usiądek ma za złe Zygmuntowi Balickiemu, Janowi Ludwikowi Popławskiemu i Romanowi Dmowskiemu, że "Koncepcje wysuwane przez endecję skierowane były do klas i warstw posiadających" (s. 40). Tymczasem Balicki zwracał się do elit, bo celem jego było pozyskiwanie elit dla ruchu narodowego, co wskazał m.in. Karol Wołek w tekście "Balicki – organizator Ruchu Narodowego" w 4 numerze kwartalnika "Polityka Narodowa" (s. 113) upowszechnionym w internecie pod adresem: http://narodowcy.net/balicki-%E2%80%93-organizator-ruchu-narodowego/2011/01/29, do którego nie wolno czynić aktywnych połączeń, jeżeli nie wiadomo, czy wskazane upowszechnienie tekstu dokonane zostało za przyzwoleniem właściciela praw autorskich do tekstu sprzedawanego wciąż w numerach archiwalnych kwartalnika.   Nie wiem, ilu nauczycieli polskich zaprosił Krzysztof Zagozda na swój niedawny odczyt w Łodzi poświęcony obronie polskości Sląska a także nie wiem, ilu nauczycieli polskich było na odczycie rzecznika Stowarzyszenia Unum Principium we Wieluniu 20 stycznia 2011 r. związanym z wystąpieniem tego stowarzyszenia o delegalizację Ruchu Autonomii Śląska. Wiem natomiast, że w lokalnym kole Stowarzyszenia Chrześcijańsko-Narodowego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych było w 1927 r. w okręgu Łódzkim we  Wieluniu 21 czynnych nauczycieli, a w takim samym kole SChNNSP w okręgu Lwowskim w samym tylko Zydaczowie, zaprzyjaźnionym dzisiaj oficjalnie z miastem Czeladź, pracowało aż 36 polskich nauczycieli, dla których pojęcie duchowej wspólnoty Narodu Polskiego było rzeczywistością uświadamianą za pomocą hasła: Bóg i Ojczyzna.     14:22    Narodowcy Polscy winni dzisiaj pracować i modlić się także i o to, żeby lokalne stowarzyszenia takie jak to, w którym Krzysztof Zagozda robi za rzecznika prasowego nie rozprzestrzeniały się na całą Polskę, lecz żeby przeniknęła najpierw do tych stowarzyszeń Myśl Narodowa i metodą Balickiego uczyniła je skutecznymi dla Sprawy Polskiej.     Mając zaś na uwadze wspomniane powyżej i wszelkie inne, rozliczne zagrożenia dla dalszej egzystencji Narodu Polskiego patrzę dzisiaj strapionym wzrokiem na chusteczkę z jedwabiu wręczoną mi przed laty wszak nie na otarcie łez po tragedii takiej, jak przyniesiona przez tsunami do Fukushimy, lecz w intencji podobnej raczej do tej, z którą Dalaj Lama zakłada swym rozmówcom na szyję biały szal.   Stefan Kosiewski Prezes Stowarzyszenia Szkolnego "Oświata" we Frankfurcie nad Menem, działającego od 1992 r.   http://sowa.quicksnake.pl/Krzysztof-Zagozda/Stefan-Kosiewski-Kaszebe-a-Sprawa-Polska-O-charakterze-pryszcza-na-skurze-Bruksela-i-Japonia   Dodaj komentarz » Komentarze Gość: , 178.182.144.212.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl 2012/01/22 11:59:59 Krzysztof Zagozda - były nauczyciel !!! W istocie były nauczyciel języka Ojczystego, z miernymi efektami w tym co robił. Ten pochodzący z Inowrocławia człowiek,rzekomo apolityczny, w rzeczywistości porzucił rozum, dla faworyzowania ugrupowań, o podejściu rodem z partii Leszka Moczulskiego i takie wyznania propaguje. Ślepe zapatrzenie Zagozdy w kościół, usilnie dążący do władzy na podobieństwo kardynalskiej Francji, mieszając teoretycznie apolityczny kościół w politykę powoduje tworzenie chorych reguł w dzisiejszym obrazie scen rządzących, do których ów Zagozda próbował się siłą wedrzeć. Panie Zagozda - może czas wziąć się do uczciwej pracy a nie tylko robiąc wszystko na przekór życiu powszechnemu !!! http://pkn.blox.pl/2011/03/Stefan-Kosiewski-Kaszebe-a-Sprawa-Polska-O.html

    Recent Episodes from SOWA

    Zmiana paradygmatu nie dla auta chatu AI² SSetKh von Stefan Kosiewski ZECh FO PANDEMIA PSYCHOZY20230420 Magazyn Europejski SOWA AI²=SzI² abo sztuczna inteligencja² tj.: Panu Bogu rakietą Muska & CO²

    Zmiana paradygmatu nie dla auta chatu AI² SSetKh von Stefan Kosiewski ZECh FO PANDEMIA PSYCHOZY20230420 Magazyn Europejski SOWA AI²=SzI² abo sztuczna inteligencja² tj.: Panu Bogu rakietą Muska & CO²
    SZTUCZNA INTELIGENCJA https://albicla.com/mysowa/post/1001423382twitter.com/sowa/status/1649547109463465984 vk.com/wall467751157_2222 mysowa @mysowa • 9 sek. temu •  Wszyscy  Ukrywali przed Gomułką prawdę o Kaczyńskim   https://fakt.pl/polityka/potezny-klopot-pis-u-ukrywali-to-przed-kaczynskim-byl-wprowadzany-w-blad/zbkgwjf czy ukrywali Gomułkę przed Kaczyńskim?   https://facebook.com/me.sowa/posts/pfbid028uVVpcZsV5rUpiexcyXS4u3Tp3w2EuirdLEU7Zs8JCGDMgCVK1tc16S7LeM6zzZUl Kaczyński nie tylko nie miał do końca (penisa) pełnej wiedzy i pełnego obrazu, ale wręcz przeciwnie, Kaczyński był wprowadzany analnie w oralny błąd  https://twitter.com/sowa/status/1649539678004035586
    SOWA
    plApril 22, 2023

    Na Magdalenkę i Okrągły Stół PDO630 Fraszka z OF von Stefan Kosiewski SSetKh MORALIA 20181128 ZR Episode 27

    Na Magdalenkę i Okrągły Stół PDO630 Fraszka z OF von Stefan Kosiewski SSetKh MORALIA 20181128 ZR Episode 27
    Na Magdalenkę i Okrągły Stół  https://vk.com/wall467751157_345630 Prolegomena do Odżydzania po Myśli Ambasador Mosbacher Fraszka z Ogrodu Fraszek von Stefan Kosiewski Studia Slavica et Khazarica MORALIA Zniweczona Rzeczywistość  http://onet.tv/i/news/ambasador-usa-w-polsce-chce-zniesienia-wiz-w-ciagu-12-18-miesiecy/8vpywe mysowarajce.net audio: https://gloria.tv/audio/8AkodyUUsiaKDiAwkZvy1QTaY Musimy rozwiązać ten rząd, Mr. Kacynszki ponieważ stoi na przeszkodzie ważniejszym sprawom.https://twitter.com/sowa/status/1067588710772944897 Kaczyści do SyjamuBez wizy! Z dewiząKryptosyjoniści naWawel, do skryptów http://sejm.blox.pl/2018/11/My-ruszamy-waszych-wy-nie-ruszacie-naszych.htmlhttp://job.blox.pl/2018/11/Praca-na-Marsie.htmlhttp://sowa.blog.quicksnake.pl/Jan-Czekajewski/Musimy-rozwiza-ten-rzd-Mr-Kacynszki-poniewa-stoi-na-przeszkodzie-waniejszym-sprawom
    SOWA
    plNovember 28, 2018

    Pamiętasz, Wowa. Żanna Germanowicz

    Pamiętasz, Wowa. Żanna Germanowicz
    https://vk.com/joannagermanovich Под дых. Сборник стихотворений – Жанна Алексеевна Германович https://twitter.com/chermet666 Ты помнишь, Вова Pamiętasz, Wowa, brata Loszkę, Co nie raz siedział za metal? W piekle śmiertelnie podchmielony zasnął i życie w ogniu dał. Gienka pamiętasz? Kulawego! Dostał, nie męczy się biedak. Śpiewał przez motłoch podwędzony W jarze trup jego legł na wznak. Pomyśl Sierioża, który spluwał I gęsto charkał krwią nie raz? Tak się z rozpaczą trzymał życia Dostał gazrurką, zmarł i zgasł. Pamiętasz Miszkę? Tak, ten nie pił! A tylko z dymem nerwy gnał. Zaprawdę gardło wciąż ściska żal! Dostał zawału serca, padł. Swjetkę pamiętasz? Ta kochała Za życie mówić pod wódkę. Z lokami - z chemią odchodziła, Ale nie mogła już nie pić. A babkę Tońkę, cóż lepszego? Od zaporowej, old-timer! Dla niej zalotny lizać balon. A czysty spiryt ją ubił. Pochowaliśmy je na wiosnę. Dla Tońki trumna, Swjetce wór; Leży dziewczyneczka w mogile. Nie widać staruszki w oknie. 16.08.2013 https://youtu.be/6OPIbN9XpQg spolszczył i tytułem opatrzył Stefan Kosiewski http://kulturalny.blox.pl/2018/03/Pamietasz-Wowa-Zanna-Germanowicz.html

    Stefan Kosiewski: Na lipę (fraszka) ©

    Stefan Kosiewski: Na lipę (fraszka) ©
    Geschrieben von sowa (») heute um 09:56 in der Kategorie so ist das Leben, gelesen: 4x   Grzegorzowi Schetynie przypisuje Link , Poeta  ZECh FO179 ZR HERODY/ Herodenspiel von Stefan Kosiewski                                     Na lipę QR code for this recording: Premier Tusk powiedział, że konsultował się z konstytucjonalistami w sprawie dowartościowania związków pedałów z pedałami.     Jeśli fachowcy, na których powołuje się dojrzewali przed latami, to studia prawnicze skończyli z braćmi Kaczyńskim pod komunistami.     Rady marksistowskich profesorów prawa nie mają prawa do tego, żeby  zastąpić niezbędne konsultacje społeczne szefowi państwa unijnego.     Entuzjasta pedała nie dostrzega tego, że do rządzenia Polską nie trzeba poparcia bezdzietnej córki pastora enerdowskiego, lecz głosów katolickiego Narodu Polskiego.         Miesiąca kwietnia, 10 AD 2013  http://shoudio.com/user/sowa/status/7041     Na lipe (fraszka) 20130510 ZECh FO179 ZR HERODY/ Herodenspiel von Stefan Kosiewski shoudio.com Shoudio '7041' audio recording by sowa Recorded near Wiejska 7, Warsaw, Poland at 2013-05-10 08:46:24 location: 52.225591321.02625620 user: sowa on Shoudio nearby: Wiejska 7, Warsaw, Poland https://www.facebook.com/groups/569045853129605/permalink/572415789459278/ http://sowa.quicksnake.at/so-ist-das-Leben/Stefan-Kosiewski-Na-lip-fraszka

    Stefan Kosiewski: Wstęp do Zarysu estetyki Chazarów

    Stefan Kosiewski: Wstęp do Zarysu estetyki Chazarów
    Tratwa Meduzy. Fascynacja obłędem, fragment 106 Zdjęcie odsłoniętego trupa Marii Kaczyńskiej powoduje być może erekcję mózgu i lasuje się już we łbie niezdrowym półgłówka, zaś nagi tors Lecha Kaczyńskiego przyprawia ew. o ejakulację . . homoseksualnego nekrofila obciążonego genetycznie, wspomnianego w mowie n.t. potęgi smaku, wygłoszonej przed kamerami telewizji w Polsce przez byłego Ministra Spraw Zagranicznych RP Władysława Bartoszewskiego, . nie może jednak na tej nieskromnej podstawie żaden tzw. polityk na twitterze ogłaszać swojego widzimisię za prawo międzynarodowe, które potem  terrorystycznie będzie chciał egzekwować na całym świecie z mocą prawa Ustaw publikowanych w Dzienniku Ustaw, (źródło: wikimedia) bowiem zdjęcia ofiar tej, czy innej katastrofy, mogą być przecież estetyczne i zasługiwać też na pokazanie ku przestrodze, niczym fotka obrazu pt.: "Tratwa Meduzy" Théodore Géricault, na którym artysta odmalował kanibalizm uprawiany dwieście lat temu przez oświeconą ludzkość. . Czy należy zatem usunąć niewinną reprodukcję z internetu dlatego tylko, że żyd nie zna się na sztuce i pietę spod kościoła w Czeladzi, z nagim ciałem Pana Jezusa zdjętego z krzyża i z Maryją chciałby sobie uznać za drastyczną bardziej od badziewia drastycznych zaiste pomników żydokomuny w Polsce? Drastyczne zdjecia z Wyborów Miss Chazaria 2012 w Czeladzi Do drastycznych zdjęć pozuje dzisiaj w Sosnowcu, w skórach ściągniętych ze zabitych zwierząt a także w prawdziwych futrach zdjętych ze skórą ze stworzeń bożych, dziesięć przepięknych kobiet z Republiki Czeskiej oraz piętnaście uroczych cór Rzeczypospolitej Polskiejwykorzystywanych bezprawnie do walki o tytuł Miss Sląskai Moraw, gdyż jest to tylko lanie wody przez agencje modyna młyn autonomistów śląskich, tzn.: wschodnioeuropejskich potomków żydów chazarskich, którzy udają Greków podając sięw spisie powszechnym Heroda w liczbie 700 tysięcy  ludzi za tzw.narodowość śląską a zarazem uznanych przez partię rządzącą w Polsce za koalicjanta godnego współdecydować o sprawach wielomilionowego Województwa; obie te bandy za 30 lat uzna sąd niezależny za obżydliwe, jak uznał stan wojenny za dzieło tajnego związku przestępczego, bo jawnie zmierzające do wyrwania Sląska i Moraw ze struktur państw członków Unii Europejskiej. Tyle winien wiedzieć  Minister Spraw Zagranicznych RP Radosław Sikorski broniący dziśna twitterze przyzwoitości a zarazem nieprzyzwoicie używającydrastycznie żydowskiego imienia Radek w internecie obok fotekz Obamą i niewiastą, której mąż dawał do buzi żydówce Levinski w miejscu pracy, będąc na etacie państwowym w Białym Domu. Pieprzyć to wy się możecie prywatnie, z kim chcą, w tzw. związkachmałżeńskopodobnych żydów i pedałów - tak mówi zdrowy rozumi zarys estetyki, który Jan Izydor Sztaudynger, aforysta żydowski wsparł uwagą dystychem, dwuwierszem ku pamięci, który przytaczamz głowy: "Zajmują się moraliści obskubywaniem bobkowych liści".W księdze  dostępnej natomiast na Uniwersytecie w Erlangen, gdzie w 1985 r. byłem czerwoną pinifariną z Clausem, który tam studiował,  jest wydane we Lwowie 1910 r. studyum historyczne z x w. Autor/Hrsg.: Modelski, Teofil Emil, w którym jest wiadomośćo ludzie słowiańskim Gabalim, w liście Chasdaja syna Szepruta, po latach opublikowanym w całości w Monumenta Poloniae Historica; Chasdaj był w Kordobie posłem Chazarii na dworze Omajadówi napisał po hebrajsku przed 961 r. list do władcy Chazarów Józefa, zaś bawiący na dworze muzułmańskich Arabów  posłowie Gabalim,obok ambasadorów Aszkenazi (to jest Niemców) i Konstantynopola, powiedzieli do niego: "Daj nam twoje listy, oddamy je królowiGabalim, on przez szacunek dla ciebie odeśle list twój do żydówmieszkających w kraju Hungryn (Awaro-Madziary), a ci do Rzymu(Konstantynopola) wyślą, a stamtąd przez Bułgarów do Chazarii". Gabalim było zatem państwem niezależnym od Rzymu i Bizancjum,usytuowanym w górach, jak wskazuje na to słowo hebrajskie: gebal;w liczbie mnogiej: gebalim; po polsku: góra. Słowo: gibki w Polszczyźniez niego i nazwisko: Gibek występujące na Węgrodzie od czasów Gomułki. Gabalim w górach, gdzieś na obszarach od  Pragi, Krakowa po Haliczi Belgrad na południu, w Karpatach, gdzie dzisiaj Rumunia przechowujepamięć po słowiańskich plemionach zromanizowanych, jak zgermanizowanezostały plemiona Połabian, jak językom: Niemców i Słowian uległa  Chazaria.   źródło:  wikipedia Kagan Józef odpowiedział na list Chasdaja i wyjaśnił mu o Chazarach, że są ludemtureckim, synem Togarma; tak literatura żydowska określa wszystkie ludy tureckie.Khasar był ludem nielicznym, lecz Święty pozwolił, by zapanował nad silniejszyminarodami drogą wojny i tak znad Wołgi na przykład przegonił Bułgarów nad Dunaj. Religię żydowską dla Chazarów przyjął kagan Bułan po tym, jak odrzucił szamanów:Bizancjum i Arabowie wysłali doń posłów z darami i namową, by przeszedł na ich wiarę.Wezwał tedy Bułan Chrześcijan, ażeby orzekli, czyja wiara jest lepsza: żydów, czy arabówi usłyszał, że żydów. Arabów zapytał, czy lepsza wiara żydów, czy Bizancjum i usłyszał: żydów. Demokratycznie przegłosowali w dwóch, więc Bułan schronił się pod skrzydłami Boga mówiąc:Niechaj Bóg, w którego wierzę pozwoli mi osiągnąć bez pracy pieniądze, złoto i srebro mnie obiecane.Wy możecie odjechać w spokoju do domów - odprawił innowierców, obrzezał siebię, rodzinę i służbę,po czym przywołał żydów z księgami ze wszystkich rozproszonych miejsc, aby nauczali Prawa w kolejności wskazań Tory. Tak zarozumialec prawił o sobie, a już niecałe dziesięć lat późniejŚwiatosław I pobił go w Kijowie w 969 r.  Chazarski Józef siedział w delcie Wołgi w grodzie Itilzatrzymując do czasu długie łodzie Waregów, których znamy jako Ruś Wikingów z Nowgorodu;podążały przez Morze Kaspijskie  z handlem do Arabów a także Chrześcijan w Baku i na Kaukazie. Czytał Stefan Kosiewski z Frankfurtu nad Menem,  duchem obecny nad osiedlami: Piaski- Milowice-Kalety-Złodziejów na pograniczu przed wiekiem wsi Sosnowice z miasteczkiem Czeladź 24.11.2012 r. http://sowa.unblog.fr

    Boniek, Boni, U21-EM z Izraela do Polski 20121115 Stefan Kosiewski: Fascynacja obledem, f. 101

    Boniek, Boni, U21-EM z Izraela do Polski 20121115 Stefan Kosiewski: Fascynacja obledem, f. 101
    Ze względu na prowadzoną znowu otwarcie przez Izrael wojnę przeciwko Arabom oraz planowaną wojnę przeciw Iranowi, Mistrzostwa Europy w piłkę nożną piłkarzy do lat 21 (U-21) mogą zostać spokojnie rozegrane w przyszłym roku nie w Izraelu, lecz na zbudowanych w Polsce stadionach na EURO 2012, które nie są wszak wykorzystywane jak należy i  generują same tylko straty, czyli kosztują podatnika, ponieważ nic na nich się nie dzieje - mówi Stefan Kosiewski, przezes Polskiego Ośrodka Kultury we Frankfurcie nad Menem wskazując na zdarzenia dziejące się w niespokojnym świecie polityki.   November 15, 2012 - Trzeba tylko, żeby nowy prezes PZPN-u Boniek nie bał się porozmawiać ze swoimi i wyszedł odważnie z propozycją, która może ściągnąć do Polski wiele tysięcy turystów żydowskich z całego świata pragnących kibicować drużynie Gospodarza tych mistrzostw (Izraela), a mogą nawet chcieć zatrzymać się na dłużej w ojczyźnie wschodnioeuropejskich żydów, przy czym Minister Spraw Zagranicznych RP Sikorski oraz Minister Cyfryzacji Boni nie powinni bać się nowych wyzwań, lecz uruchomić niezwłocznie dla każdego chętnego możliwość otrzymania polskiego obywatelstwa online, czyli przed wylądowaniem na Okęciu, nie zaś jak Baksik z Gąsiorowskim, Jędruch oraz inni dostali obywatelstwo dopiero w pierwszym dniu po przylocie do Izraela. Autor pomysłu rozegrania mistrzostw młodzieżowych reprezentacji U21-EM w Polsce, prezes Polnisches Kulturzentrum e.V. we Frankfurcie nad Menem, wielokrotnie już wcześniej zgłaszał do władz państwowych  Polski i Niemiec pomysły mogące generować wielkie pieniądze, jednak za każdym razem był okradany bezczelnie z własności intelektualnej przez nikczemnych złoczyńców robiących za urzędników, którzy sami umieli tylko w efekcie wszystko zepsuć: patrz chociażby na dokumentujący tę smutną rzeczywistość List Ministra Urzędu Integracji Europejskiej, Marii Karasińskiej-Fendler,         w którym zawarte było przyrzeczenie (gwarancja państwowa) zapowiadająca w 1998 r. wynalazcy, (istnej kopalni pomysłów) przyszłe włączenie projektu pisma: "YES POLAND euro magazine", (którego autorem jest Stefan KOSIEWSKI), do przyszłych programów wspieranych pomocą zagraniczną. Wyjaśnijmy, że kiedy funkcję Ministra ds. Integracji Europejskiej objął Jacek Saryjusz WOLSKI, to jego brat Marek Sarjusz WOLSKI zaczął wydawać pismo: "Unia & Polska". Całość dokumentacji na ten tak wciąż drażliwy,  bo  społecznie szkodliwy temat opublikowana została w internecie innym dla nauki; patrz: Stefan Kosiewski miał projekt, a Marek Sarjusz Wolski brata Jacka Saryjusza Wolskiego na posadzie Ministra ds. Integracji z Unią Europejską.  Stefan Kosiewski ze zrozumieniem odebrał wczorajszą depeszę Ministra Spraw Zagranicznych Westerwelle do Ministra Liebermanna, w której uznane zostało przez liberalnego wicekanclerza rządu RFN prawo do obrony Izraela, chociaż wspomniane też zostało o potrzebie szukania nowych rozwiązań dla zgodnego współżycia narodów.   Polnisches Kulturzentrum e.V.  idąc tokiem rozumowania obecnych przywódców Izraela, poganianych zbliżającym się terminem wyborów parlamentarnych, mających odbyć się w tym kraju za dwa miesiące, wskazuje jedynie na wystarczająco duży zasięg rakiet produkcji irańskiej, którymi obecnie dysponują Palestyńczycy zepchnięci do Strefy Gazy, a mający przecież także niezbywalne prawo do obrony swojej egzystencji narodowej i gotowi do odpalenia w tym celu rakiet zdolnych osiągnąć zaraz po pierwszym gwizdku sędziego każdy z czterech stadionów zbudowanych w Izraelu , wszak dla potrzeb sportowych zmagań ośmiu reprezentacji młodzieżowych (Anglii, Hiszpanii, Holandii, Izraela, Niemiec, Norwegii, Rosji i Włoch),  nie zaś w celu urządzania krwawej łaźni żydom zebranym na trybunach.     Poseł Bruderle w listach pisanych na Berdyczów za partyjne pieniądze mówi o efektach twardej pracy partyjnej i odpowiedzialności za Niemcy, a w głowie ma tylko pieniądze - zauważa Kosiewski wskazując zarazem na rzeczową informację z Kanady, którą otrzymał akurat przez internet (Sent: Thursday, November 15, 2012 6:58 PM Subject: Nouveau Programme de rétablissement du MPO dans le Registre public - New DFO Recovery strategy on the Public Registry), dokumentującą efekty działań prowadzonych od 2007 r. na rzecz przywrócenia w dwóch rzekach Alberty jednej małej rybki (On November 13, 2012 the Department of Fisheries and Oceans posted the final Recovery strategy for the Rocky Mountain Sculpin (Cottus sp.), Eastslope populations, in Canada on the SARA Public Registry. The documents can be found at: www.sararegistry.gc.ca/document/default_e.cfm?documentID=2412 .     - Przed drugą wojną światową Brynica w Czeladzi, gdzie się urodziłem, była rzeką, z której można było spokojnie nabierać dłonią kryniczną wodę do picia, chociaż za Brynicą był już niespokojny, przemysłowy Sląsk ze strzeżoną betonowymi bunkrami granicą polsko-niemiecką nieopodal, przed pobliskim Bytomiem, to jednak tu, w Kongresówce/ Altreichu, jak wolą inni, kobiety brały wiadrami wodę do picia i niosły do domu - mówi poeta Stefan Kosiewski:   Tak Polka idzie w pokoju od rzeki do domu z wiaderkiem wody,  a żydówka niesie zgodnie wodę z rzeki we wiaderle. Nie ma w tym świecie sporów językowych, nie są obecne konflikty etniczne.  - Nie rozumiem, dlaczego w Polsce oddanej przez braci Kaczyńskich Traktatem Lizbońskim do Unii Europejskiej nie realizuje się jeszcze,  jak w rzekach Niemiec i Kanady, projektu przywracania życia w rzekach, w Brynicy i w Czarnej Przemszy. Przed wojną w obu tych rzekach żyły sobie piękne żółwie rzeczne. Mojej osobie pozostała jeszcze w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku rajska przyjemność podbierania gołą dłonią czerwonych raków spod skarpy na stawie Trzynastym. Prawdziwa przygoda kilkunastoletniego chłopca: raki same łapały się palców dłoni zanurzanej odważnie do wody przy brzegu, w jamy pod skarpą.     Czy młode pokolenia Polaków pragnące poznać prawdziwą naturę świata, muszą być za to szczere pragnienie obrzucane rynsztokowymi wyzwiskami przez lumpenproletariat pozbawiony rozumu, nadęty w pierwszych rzędach spółdzielczej sali ODEON na spotkaniu z Macierewiczem, o którym w latach siedemdziesiątych mówiło się, że ma gadane, bo nie miał kiepełe przyznając się do żydostwa i robiąc otwarcie za Członka trockistowskiego KOR-u syjonistów-rewizjonistów, dzisiaj zaś podaje się po wszystkim za polskiego patriotę,  w istocie będąc tylko nieszczęsnym epigonem, człowiekiem zafascynowanym obłędem premiera po prochach, który w Sosnowcu chciał nawet skumać się z nieistniejącymi w Zagłębiu reliktami żydokomuny po Gierku, a musi być przecież wreszcie kiedyś przesłuchany przez Prokuraturę Wojskową na okoliczność możliwości spowodowania katastrofy powietrznej pod Smoleńskiem poprzez narzucenie pilotom rozkazu lądowania we mgle,  za pośrednictwem uległego mu kompletnie brata profesora, niemoty nie będącego w stanie sam wykoncypować, że bezmyślność nigdy nie myśli, nie wzięla zatem pod uwagę możliwości zamordowania własnego brata, bratowej i 94 innych ofiar przez własną głupotę, niedorozwój psychiczny, który nie pozwolił facetowi po studiach na ułożenie sobie normalnego życia z drugim facetem, albo jakąś wyswataną mu dla picu przez dobrych ludzi kobietą i szalonymi dziećmi z takiego związku, sprawiającymi zawsze tylko kłopot, jak córka Wałęsy obnażająca krocze bez majtek na publicznych pokazach mody i syn robiący za europosła bez hamulców przy samochodzie i motorze, liczący na bezkarność odziedziczoną z mocy zmowy zawartej w Magdalence przez ubowców i KGB-owców, jak prowadząca  rozbujane życie erotyczne anorektycznie chuda córka Lecha Kaczyńskiego, narcystycznie obciążona genetycznym skrzywieniem  fascynacją obłędem, uwiecznionym w Szale Podkowińskiego, który można oglądać w Sukienicach, zmierzająca w pędzie do popłatnej posady europosła.     Czy młody Polak w Czeladzi usłyszał z usta Posła o nazwisku żydowskim Andzel, dlaczego miasto Czeladź zadłużane jest od 1989 r. niemiłosiernie, chociaż nie realizuje żadnego programu budownictwa socjalnego? Dlaczego po Magdalence i tzw. okrągłym stole w Czeladzi nie oddano ludziom do użytku żadnego nowego mieszkania? Dlaczego nie zbudowano żadnego nowego bloku mieszkalnego, podczas kiedy stare osiedle bloków z czasów Gomułki nosi wciąż imię żydokomunistycznego terrorysty z czasów okupacji hitlerowskiej, Marcelego Nowotko, który do spółki z Gomułką zabił własnoręcznie żydokomunistę Fidlera, a dopomógł mu w tym okrutny zabójca Kalksztajn?   Dlaczego z wartkością płynnej mowy rynsztoka poseł Macierewicz obżydliwie nazwał prowokatorem młodego Polaka, który w demokratycznym państwie Unii Europejskiej chciał przecież tylko skorzystać z konstytucyjnej wolności słowa?  Chazarska buta musi odejść, jak Balcerowicz odszedł a teraz wraca bezwstydnie, bo nadchodzą na Polskę ciężkie czasy kryzysu, a Balcerowicz zna z kolegami sposób na spłacenie przez Naród Polski kredytów z odsetkami.  Macierewicz musi odejść, albowiem nie posiada ta sitwa zdolności do prowadzenia uczciwej debaty politycznej z młodymi obywatelami, którzy patrząc na dłonie szachraja z kartami, pytają wciąż grzecznie,  jak dobrze wychowani ludzie, dlaczego lump robiący za polityka nie tasuje kart chowanych przez niego w rękawach.     Propozycja pokojowa dla Bliskiego Wschodu jest opcją; tak samo opcją, jak przeniesienie rozgrywek U21-EM do Polski. Zakupiony dzisiaj przez LOT najnowocześniejszy samolot amerykański może przecież kursować na linii: Tel Aviv - Gdańsk i zarabiać na siebie przewożąc tysiące żydów, jak w 1990 roku samolot LOT-u przewoził z Moskwy do Izraela stutysięcznego akurat w tamtym roku imigranta.  Z Panem Bogiem Z Frankfurtu nad Menem mówił Stan David Ligoń, czytał Stefan Kosiewski  Wniosek do Komisji Europejskiej o uznanie dla: W. Andzel za Macierewicz w Czeladzi - awantura, aktywne starzenie się, FO100 Written by sowa (») yesterday in category Polnisches Kulturzentrum e.V., read: 44×   Obawiasz się starości? Zastanawiasz się, jak odnajdziesz swoje miejsce w społeczeństwie, mając 60, 70 lub 80 lat? Osoby powyżej 60 lat nadal mają wiele przed sobą, a społeczeństwo coraz bardziej docenia to, co mają one do zaoferowania. Na tym właśnie polega aktywne starzenie się – na korzystaniu z licznych możliwości wynikających z dłuższego życia: czy to w miejscu pracy, w domu czy w społeczności lokalnej. Aktywne starzenie się to nie tylko wyższa jakość życia poszczególnych osób, to również wiele korzyści dla całego społeczeństwa.  read on   http://sowa.posterous.com/boniek-boni-u21-em-z-izraela-do-polski-201211 Napisał Sowa.blog.quicksnake.pl (») dzisiaj w kategorii Stefan Kosiewski, czytaj: 1× http://sowa.blog.quicksnake.pl/Stefan-Kosiewski/Boniek-Boni-U21-EM-z-Izraela-do-Polski-20121115-Stefan-Kosiewski-Fascynacja-obledem-f-101

    Macierewicz w Czeladzi - awantura. Stefan Kosiewski Wniosek do Komisji Europejskiej o uznanie. FO 100

    Macierewicz w Czeladzi - awantura. Stefan Kosiewski Wniosek do Komisji Europejskiej o uznanie. FO 100
    Komisja Europejska, Bruksela Jonathan Todd, Jonathan.Todd@ec.europa.eu (+32 2 299 41 07) Nadčge Defrčre, Nadege.Defrere@ec.europa.eu (+32 2 296 45 44) Wniosek o uznanie dla: Waldemar Andzel, ur. 18.09.1971 w Czeladź/ Polska poseł do Sejmu RP, partia PiS Szanowni Państwo, żydowskie przysłowie w Czeladzi, w której urodziłem się na Węgrodzie 24.12.1953 r. twierdzi, że na naukę nigdy nie jest za późno, dlatego wnioskuję o uznanie dla Waldemara Andzela za zorganizowanie występu Antoniego Maciarewicza w Spółdzielczym Klubie Kultury ODEON przy Ogrodowej, na którym doszło 13 listopada 2012 r. do wzrostu aktywności osób starszych i solidarności międzypokoleniowej w stosunku do 18-letniego młodzieńca, którego zaatakowało przy użyciu siły fizycznej kilku stetryczałych starców (patrz video), organizatorów otwartego wiecu zwolenników literatury fantastyczno-zamachowej oraz inwalidów z kręgu Grupy Windsor, ślepych sympatyków Jarosława Kaczyńskiego, którzy antypolskim, niekulturalnym wysoce zachowaniem swoim wywołali zgorszenie w miejscu publicznym a przy tym zarobili na ściganie z urzędu przez Prokuraturę w Będzinie także za użycie obżydliwych zniewag w stosunku do młodzieży uczącej się a może i studiującej, która ma przecież prawo postawić w nauce pytanie rzeczowe, jakim to sposobem poseł Antoni Macierewicz, PiS, Członek trockistowskiego KOR-u żydowskich syjonistów-rewizjonistów, Borusewicza, Michnika i współpracujących z nimi braci Kaczyńskich, atakuje dzieci i młodzież podprogowo, tzn. używając karalnych insynuacji o charakterze antypaństwowym, godzących przy tym w polityczne sojusze, w dobre imię Unii Europejskiej i Europejskiego Roku Aktywności Osób Starszych i Solidarności Międzypokoleniowej 2012. Z poważaniem Stefan Kosiewski Prezes Polskiego Ośrodka Kultury, stowarzyszenia zarejestrowanego w 1997 r. http://sowa.quicksnake.net/Polnisches-Kulturzentrum-e-V/Wniosek-do-Komisji-Europejskiej-o-uznanie-dla-W-Andzel-za-Macierewicz-w-Czeladzi-awantura-aktywne-starzenie-si-FO100
    SOWA
    plNovember 15, 2012

    Stefan Kosiewski: Agenci tajnych sluzb rozbijaja Polonie w Niemczech

    Stefan Kosiewski: Agenci tajnych sluzb rozbijaja Polonie w Niemczech
    wtorek, 09 lutego 2010 Wojcicki agentem Sikorskiego, który robił za partyzanta angielskiego w ruskim Afganistanie.        W Niemczech żyd Marek Wojcicki robi od 2009 roku za Polaka (ściślej zaś mówiąc: za Mniejszość Polską, bo chce wyrwać od rządu w Berlinie kasę na tzw. działalność kulturalną) i jest partnerem Ministra Spraw Zagranicznych RP Radka Sikorskiego, który robił w Afghanistanie za Taliba, a w rzeczywistości był tajnym agentem brytyjskich służb specjalnych, który podawał się w ramach legendy za korespondenta wojskowego i nawet z części swoich raportów złożył w tym celu ambitną książkę przygodową. Przygoda Marka Wojcickiego z przemianami tożsamości zaczęła się wtedy, kiedy to młodzian uchodzący w Polsce za Polaka dowiedział się, że jest żydem i postanowił w 1982 roku podać się za Niemca, żeby powołać się na prawo Reichu i uzyskać obywatelstwo niemieckie w Niemczech. Potem zatrudnił się jako Partner żydowskiej firmy Artur Andersen w Eschborn koło Frankfurtu nad Menem, która to firma wystawiała fałszywe świadectwa dla amerykańskiej firmy żydowskiej ENRON, która to firma spowodował kryzys na giełdzie w Nowym Jorku fałszywymi (wirtualnymi) zestawieniami liczb w rachunkach księgowych. Bilanse wirtualne uchodzą w kreowanej powszechnie opinii za podstawę obecnego kryzysu światowego, który według teorii ewolucji przechodzi przemiany podobne jak osioł i małpa w świecie zwierząt wysublimowanych w geszeftach do postaci mitu. Dzięki temu Milton Friedman, Obama i Al Gore dostają za nic Nagrodę Nobla, żydzi rządzą ogłupionym bez reszty światem, a Pinokio dostaje po nosie jak każdy goj, który nie umie kłamać.Tymczasem w Niemczech poziom eksportu obniżył się w 2009 roku o 18,4 procent w stosunku do roku 2008, jak podał Urząd Statystyczny we Wiesbaden. I jest to największy spadek od prawie 60 lat. Kiedy zaś podano w 1945 roku informację streszczającą się w dwóch słowach zrozumiałych dla całego globu: Hitler kaputt, nikt nie umiał sobie wyobrazić, co to tak naprawdę będzie znaczyć. Na fali tych przemian Niemcy natomiast podawali sobie wtedy z ust do ust wiadomość: będzie gorzej.Motorem rozwoju każdego geszeftu jest jasna wizja upostaciowiona w osobie konkretnego Promotora (Cadyka, Ministra, Majstra, który kroi, a nie tego, co szyje). Kalkulacja finansowa przedstawiana udziałowcom jest rzeczą drugorzędną, zleca się ją do wykonania firmie takiej jak Artur Andersen, lub Charles Darwin, która potem ulegnie przemianom po rozwiązaniu, żeby było po kłopotach. Intrygujący pieniądz wciąga jak dobra opowieść i pozwala jak marihuana, kokaina i opium królować w świecie Ducha, w którym filmowy scenarzysta w Polsce wolą żydowskich senatorów RP nie podlega osądowi moralnemu, a w Niemczech Michael Friedman nie dostanie chyba niestety wymarzonego stanowiska po Frau Knobloch, bo tzw. opinię publiczną urobiono, że aby robić za tzw. autorytet moralny w sprawach żydowskich nie można mieć nie tyle łupieżu na marynarce, co jednego włosa na kołnierzu, z którego byle laborant może obliczyć sobie spożycie kokainy przez kandydata w burdelach odwiedzanych w ostatnim miesiącu. Gazeta "Rzeczpospolita" podaje, iż mniejszość polska przedstawi wkrótce Niemcom sześć postulatów uzgodnionych z przedstawicielami polskiego rządu i wymienia przy tym nazwiska: Marka Wojcickiego i Radosława Sikorskiego.  Chodzi podobno o to, żeby tzw. mniejszość polska w Niemczech (żydzi tacy jak Wojcicki) mieli takie same prawa, co żydzi w Polsce robiący za Niemców.   Należy w tym miejscu wyjaśnić, że jest to tzw. prawda połowiczna, gdyż jeśli w informacji żydowskiej gazety w Polsce zawarta jest informacja o jakimś grudniowym spotkaniu Radka Sikorskiego z Ministrem Spraw Zagranicznych RFN i Wicekanclerzem Niemiec Guido Westerwelle, to zabrakło w tej homofobicznej informacji słowa prawdy o seksualnej orientacji Wicekanclerza Niemiec, która jest przecież diametralnie odmienna od tej, która Radkowi Sikorskiemu przyniosła po latach spędzonych w partyzantce afgańskiej cudowne rozmnożenie polskiego przychówku w małżeńskim i katolickim związku z żydowską dziennikarką Appelbaum.  Drugą prawdą jest natomiast to, że prawdziwi Polacy w Niemczech, autentyczna Mniejszość Polska zwróciła się ostatnio z apelem do Ministra Sikorskiego, żeby nie prześladował swoją nierozsądną polityką prawdziwych Polaków na Białorusi, w Niemczech i w Ameryce Południowej, u prezesa Kobylańskiego.   W Niemczech Trybunał Konstytucyjny w dniu dzisiejszym ogłosił 64-stronicowe uzasadnienie do orzeczenia na temat kiepskich zasiłków dla bezrobotnych w Niemczech, które i tak są o całe niebo wyższe od tego, co Radek Sikorski może dostać po zakończonej kadencji zamiast kuroniówki dla chłopców.  Uzasadnienie jest talmudyczne, pokrętne. Przyznaje, że zasiłki są w ustawowej, odpowiedniej wysokości. Jednocześnie mówi jednak, że nie wiadomo, na jakiej właściwie podstawie ustalana jest ta wysokość, na której Marek Wojcicki znajdzie się, kiedy tylko przestanie robić dla Sikorskiego za Mniejszość Polską w Niemczech.Z Frankfurtu nad Menem mówił Stan David Ligoń fałszywi Polacy, żydokomuna   Tagi: Kosiewski  Mniejszość Polska w Niemczech,  Link , na intencję odzyskania Polski dla Polaków http://sowa.blog.quicksnake.pl/Stefan-Kosiewski/IANICULUM-PDO201-Bracia-Kaczynscy-oglosili-plan-stabilizacyjny-FO601-von-Stefan-Kosiewski-ZR-SANHEDRYN-IPN-von-Lech-Klekot

    Tekla Stańczyk: My tego Draba nie chcemy w partii za żadne pieniądze publiczne!

    Tekla Stańczyk: My tego Draba nie chcemy w partii za żadne pieniądze publiczne!
    przekapane      Kategorie: Wszystkie | internowani | policja | prokuratura | represjonowani | skazani | ubowcy | zabici | zbrodniarze | zmarli | zydy RSS   piątek, 22 czerwca 2012 Tekla Stańczyk: My tego Draba nie chcemy w partii za żadne pieniądze publiczne!   Kłamał w obronie pijanego policjanta będąc osobą obdarzoną zaufaniem publicznym, a teraz chce być znowu przy partyjnym żłobie,  opłacany bezwstydnie z budżetu państwa jako prezes PSL-owiec na Dolnym Sląsku, żeby bronić złoczyńców. Bo przecież nic się nie nauczył, nie zrozumiał swojego grzechu, nie pokajał. Nie poszedł nawet na konsultację do księdza, nie dokonał oceny moralnej faktu  ukarania go przez sąd wyrokiem za przestępstwo nikczemne, obronę cudzego grzechu pijaństwa. Nigdy do syta nie są nażarci, a tylko jedno potrafią: żreć i chlać po remizach za państwowe i na chama  iść w zaparte do władzy, trzymać się koryta. - Nie chcemy takiego Draba u władzy - mówi dziś Młodzież Polska z Dolnego Sląska. A jeśli nie mówi tego tak dosłownie, tymi właśnie słowami, to tylko dlatego, że posiada wysoką kulturę osobistą i bardzo dobre wychowanie w rodzinach polskich, katolickich. Nie dotkniętych zepsuciem. - Nie chcemy, żeby Tadeusz Drab panoszył się zajmując miejsce  uczciwym, wykształconym i zdolnym. Mają rację! Należy  zawstydzić Draba, żeby się nie  pchał na świecznik z Pawlakiem. Potrzebna jest w PSL-u  Zmiana, przy pełnych światłach reflektorów. Zmiana Dnia, wymiana starego na nowe. Nie potrzeba Polsce wiecznego tasowania poznaczonych kart, bo życie ludzkie nie może być grą szubrawców bez sumienia.   Należy wysłuchać Młodzieży i dać jej szansę. Należy postawić na uczciwych i dobrych. Dać szansę Młodym Polakom (Polkom!), których wyjadacze partyjni wysyłają za chlebem do Ameryki. Pijak i złodziej niech jedzie po to, żeby żyć na zasiłku socjalnym u Murzyna,  jeżeli nie ma za co utrzymać swojej rodziny. Niech jedzie do Irlandii, Niemiec i Anglii, gdzie rząd Tuska kieruje Polską Młodzież, która nie wie, jak ma żyć w Ojczyźnie bez pracy, z wiecznie tą samą, niereformowalną hołotą żydoską u władzy, które nie zamierza się zmieniać na lepsze, bo w starych butach przecież wygodnie.   - Dziś mamy oto sytuację, gdzie przestępca, który nie jest członkiem PSL, bo tego zabrania mu statut, uzurpuje sobie prawo kandydowania. Jest to możliwe, gdyż Józef Szczepańczyk – przedstawiciel NKW nie dostrzega żadnego problemu w rażącym naruszeniu przez Draba oraz przez siebie samego statutu partyjnego a tym samym Ustawy o partiach politycznych w Polsce. Bezczelnie zapowiada, że nie wpuści  na zjazd dużej część opozycji wobec Draba.   Działanie Szczepańczyka kwalifikuje się jako czyn przestępczy i jeżeli nie wycofa się ten człowiek ze swoich kryminalnych zapowiedzi, to zostanie tak samo skazany przez sąd jak Drab. Nie może być zmiłowania, pobłażania i litości dla przestępców, a po ukaraniu ich za przestępstwa - nie może być nagradzania stanowiskami partyjnymi i pieniędzmi z budżetu Rzeczypospolitej Polskiej.   - Panie Prokuratorze, zapraszamy w sobotę 23 czerwca 2012 r. na konferencję prasową o godzinie 13.30 we Wrocławiu, Plac Grunwaldzki 24 A, Centrum Dydaktyczno-Naukowe Uniwersytetu Przyrodniczego, Aula Jana Pawła II; proszę przynieść ze sobą nakaz aresztowania dla przestępców, którzy życie polityczne w Polsce zamieniają w życie band przestępczych kosztem Narodu Polskiego.    Tekla Stańczyk Pod komunikatem podpisani: Zdzisław Średniawski – v-c prezes Ryszard Niebieszczański – prezes honorowy Bogusław Wijatyk – rzecznik dyscyplinarny Kontakt organizacyjny: Natalia Targońska tel: +48 536 - 872 - 319 Link , Tagi: dolny sląsk, psl , prokuratura

    NOMBRE MATERNO 20070502 Fo. f34 Zr 26 Stefan Kosiewski: Magdalenka wiecznie żywa! Widacki, Suski i inni

    NOMBRE MATERNO 20070502 Fo. f34 Zr 26 Stefan Kosiewski: Magdalenka wiecznie żywa!  Widacki, Suski i inni
    Stefan Kosiewski: NOMBRE PATERNO. Módl sie za nami 2 maja 2007 roku, w Wigilie Swieta Najswietszej Marii Panny, Królowej Polski   Stowarzyszenie o nazwie Ruch na Rzecz Demokracji zakładają ludzie, którzy nie mają zielonego pojęcia o warunkach zakładania, rejestrowania i działania stowarzyszeń w Polsce.  Dziennik Rzeczpospolita ujawnił 1 maja 2007 roku nazwiska kilku tych założycieli:  Marek Borowski, Włodzimierz Cimoszewicz, Władysław Frasyniuk, Jerzy Hausner, Aleksander Kwaśniewski, Bogdan Lis, Jacek Majchrowski, Andrzej Olechowski, Wisława Szymborska, Jan Widacki. Nic nadzwyczajnego, taki sobie drugi ROAD. Jan Widacki był niegdyś Wiceministrem Spraw Wewnętrznych w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, który nie chce się dzisiaj dać zlustrować, a Wisława Szymborska zaskoczy nas pewnie jeszcze nie jedną, zgrabą niespodzianką poetycką, jak w 1953 roku, w Rezolucji Na stracenie biskupa Czesława Kaczmarka. Jeżeli zaś chodzi o Andrzeja Olechowskiego, to należy przypomnieć, że już  Cyprian Kamil Norwid pisał  o różnych stowarzyszeniach, określając ich formy działania słowami: jawne, tajne i dwupłciowe.  Otwarcie stawiał też Poeta pytanie: przeciwko komu to się tak zebrały? Przeciwko paru myślom, co nie nowe? W Polsce obowiązuje prawo regulujące sprawy zakładania i działania jawnych stowarzyszeń, ale rzecz jasna nie obowiązuje to prawo wszystkich obywateli na równych zasadach. W takim na przykład mieście Czeladź koło Katowic, rządzonym do marca 2007 roku przez Burmistrzów i Radnych wywodzących się z komunistycznej parti PZPR, od kilkunastu lat z Kasy Urzędu Miasta wypłacane są pieniądze na rzecz  Stowarzyszenia Miłośników Czeladzi, które to stowarzyszenie nie posiada numeru identyfikacyjnego REGON, nie ma NIP, nie może przedstawić aktualnego wypisu z Krajowego Rejestru Sądowego, Rejestru Stowarzyszeń, Innych Organizacji Społecznych, Zawodowych, Fundacji i Publicznych Zakładów Opieki Zdrowotnej, bo nie ma go w tym rejestrze. Ale 2 maja 2007 roku znowu jakiś Członek tego, działającego chyba jednak z prawem na bakier, stowarzyszenia dostanie Nagrodę Miasta Czeladź przyznaną przez Radę Miasta Czeladź.  Jest to historia na pewno nie z bajki demokratycznej, ale opowieść o prawdziwych ludziach ze świata układów i pozorów.  22 lutego 2007 roku wystąpiłem do premiera Jarosława Kaczyńskiego o odwołanie burmistrza i rozwiązanie Rady Miasta Czeladź. Nie idzie przy ty o to, żeby sprawiać przykrość byłym prezydentom i burmistrzom, czy też dogryzać Laureatom Nagrody Nobla i Miasta Czeladź. Rzecz przecież po staremu o jedność Rodaków i o to, żeby  przyznawać nagrody ludziom według zasług i zawiązywać stowarzyszenia według potrzeb.  Rzecz jasna według potrzeb faceta, który ma być wybrany na burmistrza, a nie tzw. potrzeb społecznych, które dla urzędników i polityków, ludzi światłych w Polsce są zawsze niezwykle trudne do sprecyzowania,  zupełnie jak zjawisko optyczne określane słowem miraż, powstające na skutek nakładania się różnych wartości, załamania światła. Na pewno żadna z zainteresowanych osób nie potraktowała wniosku do premiera personalnie, jako wymierzonego w jej dietę radnego. Są przecież wykształcone i dobrze wychowane. Ja zaś urodziłem się w Czeladzi i wiele z tych osób znam, z różnych stron i z wielu spraw. Chodziliśmy razem do szkoły, działaliśmy w harcerstwie, studiowaliśmy w tym samym Uniwersytecie Sląskim.  Grabek 1967  1. z lewej harcerz Kazimierz Jakóbczyk, były Burmistrz Miasta Czeladź - 1. z prawej pwd Stefan Kosiewski Z burmistrzami, których naganne zachowanie krytykuję, jestem po imieniu i uważam ich za swoich przyjaciół. Wychwalam ich za to, co czynią dobrze. I nie jest to żadne koleżka- koleżce, lecz szczera przyjaźń Polaka i emigranta politycznego w Niemczech do byłych komunistów w Czeladzi, którzy jak Marek Mrozowski zaliczyli już wszystkie partie, a jeszcze chętnie wstąpiliby pewnie gdzieś na Członka,  choćby dla odmiany do stowarzyszenia. Działającego jawnie i zgodnie z prawem, a nie pod filarami, czy pod łabędziem. Jan Widacki ma język prosty. Zdania buduje bez niepotrzebnych ornamentacji. W tytułach rozdziałów jego pitawala, czy zbioru gawęd "Stulecie krakowskich dedektywów" wdzięcznie nawiązuje do literatury sprzedawanej przed wojną na Rynku Kleparskim obok warzyw, mleka, drobiu i sera: Rodział XI Kobieta zbrodniarka, Rozdział XII Nieszczęśliwa kobieta czy zbrodniarka. Polecam tę książkę, nie wchodząc już dalej w szczegóły, boć nie ma tam nic o krakowskich, przedwojennych mafiach, związkach przestępczych, organizacjach niejawnych. Jest za to w Rozdziale XII o pistolecie, który Borowska schowała za stanik, a młodemu policjantowi powiedziała, że nie odda, bo ma pozwolenie.  Dobrze się to czyta. Mecenas Jan Widacki w ostatnich latach występował jako obrońca w procesach ludzi zorganizowanych podobno w tajne związki. Nikt tego nie poznał albo i nie chce się na tym wyznać, bo jeśli Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny w jednej osobie (co jest naganne i czego być nie powinno), Zbigniew Ziobro w demagogicznych tyradach na falach Radia Maryja zwalcza kibuców Legii, albo Gwardii, to przecież powinien chociaż wiedzieć, na który klub zrzucają się sympatycy i kombatanci służb specjalnych Wojska Polskiego, a na który Milicji. Co zaś do tych tzw. sądów 24 godzinnych, to słusznie mu stawiają przecież Polacy pytanie: o jakie prawo i sprawiedliwość chodzi; czy na pewno łacińskie!? - Wyjaśniają też: 24 h sądy w tej koncepcji się nie mieszczą. Wilno - Vilnius - w Ostrej Bramie,z lewej:Prof dr. hab. Piotr Jaroszyński -[Słuchaj][Zapisz] z prawej: Stefan Kosiewski: Ziobro i Kaczyński nie mają racji , kiedy odwołują się do dziedzictwa kulturowego dyskusji talmudycznych i chcą dla Polaków ustanowić tzw. karę śmierci.Pan Bóg objawił się Mojżeszowi i powiedział: NIE ZABIJAJ ! http://norymberga.blox.pl/html/1310721,262146,13.html?842006 Z przerażeniem słuchali niedawno jeszcze Katolicy w Polsce zapowiedzi Zbigniewa Ziobro i Lecha Kaczyńskiego, że niektórych Polaków partia "Prawo i Sprawiedliwość" planuje najzwyczajniej zabijać w majestacie prawa, czyli wykonywać tzw. wyroki śmierci. Zabijać urzędowo jak zabiła żydokomuna biskupa Czesława Kaczmarka.  Niektórych błędów planowanego działania politycznego nie wolno wybaczyć i zapomnieć ludziom, którzy chcieliby uchodzić za partię polskiej prawicy.  Takim jak poseł tegoż ugrupowania Marek Suski, który komuntując Oświadczenie opublikowane z datą 3 maja 2007 roku powiedział:  Jak patrzę na nazwiska to pamiętam, że wielu z nich krzyczało "Lenin wiecznie żywy". 07:50, kultur , Partia Większości Polskiej w Polsce Link   Polonia z Ameryki Północnej patrząc na nazwisko posła Suskiego z oburzeniem przypomina o innym, nagannym zachowaniu   http://www.rodaknet.com/rr_narod_aktualnosci_suski.htm Otóż ten sam poseł Suski spiesząc się ponoć do konfesjonału, czy innego, intymnego miejsca, opuścił przypadkiem  głosowanie, co spowodowało odrzucenie kluczowej poprawki do nowej ustawy o IPN.   Idź złoto do złota. Niech lewica poda rękę prawicy, i niech będzie zgoda narodowa, a my wybierzmy Polskę do dna. Magdalenka wiecznie żywa!  Niechaj żyje, umacnia się  i błyszczy politurą okrągły stół. Bo Polonia całego świata chciała i chce lustracji osób podających się za tzw. działaczy polonijnych oraz lustracji działaczy stowarzyszenia "Wspólnota Polska" Andrzeja Stelmachowskiego,  które przelewa z kasy Senatu RP miliony złotych na dziwaczną częstokroć działalność tych nie zlustrowanych jeszcze ludzi, którzy będąc w dobrej komitywie z tzw. Korporacją Gieremka w Konsulatach robią smutne wrażenie jednej, wielkiej sitwy korporacyjnej.  Mianowanie w lutym 2007 roku Andrzeja Stelmachowskiego Doradcą prezydenta Lecha Kaczyńskiego zdaje się być takim samym trzymaniem Tatarzyna jak było przechowywanie w tej samej Kancelarii przez Prezydenta Kwaśniewskiego byłego ambasadora w Niemczech Andrzeja Byrta, którego podpis pod umową, astronomicznym kontraktem na budowę wirtualnej ambasady w Berlinie zbulwersował gazetę Rzeczpospolita.   Andrzej Stelmachowski oraz Lech Kaczyński doradzali Lechowi Wałęsie w Magdalence i przy okrągłym stole.  Naród Polski nie wybierał delegatów do Magdalenki i do przedstawienia okrągłego stołu. Zaproszenia wysyłał generał Służby Bezpieczeństwa, ubowiec Czesław Kiszczak.  Wiemy o Kuroniu, że współpracował z oficerami SB w zakresie przygotowań do tego fałszywego pojednania. Lech Wałęsa powiedział 17 lat po fakcie, że dał upoważnienie do takich rozmów jeszcze 20 innym osobom, takim jak Zbigniew Bujak, który tanio przecież nie sprzedał odznaki Solidarności.  http://ma.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?5 Tymczasem oświadczenie opublikowane przez ROAD-BIS  z datą 3 maja 2007 roku wyraża: szacunek dla wielkiego zrywu „Solidarności" i jej przywódców oraz dla „okrągłego stołu" - jednego z największych w dziejach bezkrwawych dokonań naszego narodu. Stąd już tylko jeden krok do budowy Frontu Jedności Narodu. Historia, jak wiadomo, lubi być obracana; zasiądą przywódcy przy okrągłym stole, eksperci przy podstolikach. Dla Polonii zrobi się dwa miejsca w Sejmie. Bublicysta Michałkiewicz plecie, żeby cztery, bo chce się wkupić w łaski Polonii. Zapomina, że kontynentów jest więcej, bo nie na darmo jest pięciobój olimpijski i polska stacja naukowa na Antarktydzie też nie za darmo.  Jest już kandydat na posła i nazywa się też Suski.  Jest delegatem USOPAL Jana Kobylańskiego w Meksyku. Jedna osoba wydelegowała drugą. Suski - takie ma NOMBRE MATERNO - czyli nazwisko panienskiego matki. Biskup Suski to w taki układzie dla nas NOMBRE PATERNO.  Przy pierwszym okrągłym stole błogosławił chyba biskup Jerzy Dąbrowski, zdrajca i sprzedawczyk, tajny agent służb mordujących księży w Polsce. Wspominiany przez Widackiego w książce Lombroso jest m.in. autorem książki "Geniusz i obłąkanie",  grubej księgi wydanej w Polsce na dwa lata przed okrągłym stołem. Wspominam zaś o tym dlatego, że zaiste genialny to plan, który nakazał profesorowi meksykańskiego uniwersytetu drowi inżynierowi Zygmuntowi Haduch-Suskiemu opublikowanie swojego oświadczenia programowego, tak samo bałamutnego i naiwnie bredzącemu o jedności ponad podziałami na stronie internetowej Stowarzyszenia Trzeźwymi Bądźmy w Słupsku, które stawia sobie za cel walkę z onanizmem i alkoholizmem, a nie prowadzi żadnych działań, bo jak stwierdza: Samorząd Lokalny Miasta Słupska nie dofinansował nam żadnego z celów statutowych w roku 2005 i nie otrzymaliśmy dotacji na rok 2006. Uważamy, że wynikiem takiej decyzji jest SLD-owskie szambo.    Andrzej Kondracki, prezes Trzeźwymi Bądźmy Stowarzyszenie, którego jeszcze nie ma, bo go nikt nie założył, czyli stowarzyszenie Ruch na Rzecz Demokracji podaje do wiadomości: W najbliższym czasie wystąpimy o rejestrację stowarzyszenia Ruch na Rzecz Demokracji. Termin rejestracji zależy od Sądu Rejestrowego. Zastanów się już dziś, czy chcesz być: Obserwatorem, Sympatykiem, Członkiem Wspierającym, Członkiem Rzeczywistym, czyli po prostu Członkiem, Członkiem Zagranicznym, Członkiem Honorowym. Do chwili zarejestrowania Stowarzyszenia możesz zostać jedynie Obserwatorem lub Sympatykiem. Rejestracja zostanie uruchomiona wkrótce.   Wystarczy teraz tylko spotkać się jak Polak z Polakiem, usiąść przy okrągłym stole, a reszta sama zadziała zgodnie z  zasadą szamb połączonych. W osiągnięciu stanu mistycznej Jedności Narodu jest bowiem pogrzebanytzw. KOD Suskiego ( Suski -to w gwarze dolnobeskidzkiej: słodki, od słowa suss). KOR  także miał różne stopnie wtajemniczenia, Najwyższy był Członek, potem szedł Współpracownik, Korespondent, Sympatyk, Osoba Zaprzyjaźniona.  KOR-owcami są dzisiejsi: Prezydent, Premier, Marszałek Sejmu i Senatu, Szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego.  Bóg jeden zna wyższe stopnie wtajemniczenia. Stowarzyszenie Trzeźwymi Bądźmy oraz jego lustrzane (na tym samym adresie internetowym)odbicie wirtualne Vox Populi, które jak Stowarzyszenie Miłośników Czeladzi ma w nosie REGON, NIP i Numer KRS, czyli jest zwarte, sprawne i gotowe,nie wskaże mecenasowi Widackiemu błędów merytotorycznych popełnionych  działań podejmowanych przy zakładaniu stowarzyszenia, bo trzeźwo myśląc popycha Suskiego z Meksyku w objęcia Suskiego na Wiejskiej, gdzie nie ma szamba, bo nawet jak już się odbywa Przystanek Włoszczowa, to z umiarem, albo i z zakąską. I wszysko jest  skanalizowane. A nad wszystkim panuje spokojnie Nombre Paterno Dorn. Królowo Polski, Módl się za nami. 2 maja 2007 roku  Z Frankfurtu nad Menem mówił Stefan Kosiewski http://sowa.beeplog.de/17379_298715.htm     , Judaica Link http://sowa.quicksnake.org/communists/Magdalenka-wiecznie-ywa-Pose-zpisu-Marek-Suski-Niechaj-yje-umacnia-si-i-byszczy-politur-okrgy-sto
    Logo

    © 2024 Podcastworld. All rights reserved

    Stay up to date

    For any inquiries, please email us at hello@podcastworld.io